W drugim miesiącu wakacji wybrałyśmy się z mamą na zorganizowaną przez ks. Bolesława pielgrzymkę w góry.
Dzień 1 10.08
Wyjazd, jak to zwykle bywa w przypadku wycieczek autokarowych, miał miejsce wcześnie rano. Po kilku godzinach jazdy zatrzymaliśmy się w Gnieźnie, a konkretnie w Bazylice archikatedralnej Wniebowzięcia NMP
i św. Wojciecha, gdzie udało nam się zobaczyć Konfesję św. Wojciecha z relikwiarzem.
|
Archikatedra gnieźnieńska |
Następny przystanek miał miejsce w Trzebnicy, gdzie zatrzymaliśmy się na chwilę w Bazylice i Sanktuarium
św. Jadwigi. Czasu na zwiedzanie nie było wiele, ale do Barda Śląskiego, gdzie mieliśmy nocować było już niedaleko, wiec tym chętniej wracaliśmy do autokaru.
|
Bazylika św. Jadwigi, ołtarz boczny |
|
ambona w stylu rokoko |
Gdy już dojechaliśmy do Barda, udaliśmy się na mszę św. do Bazyliki Nawiedzenia NMP, a zaraz po mszy do położonego obok klasztoru, gdzie zaplanowany był nocleg. Po obiadokolacji wyszliśmy na wieczorny spacer po okolicy. W końcu od następnego dnia czekały nas same wspinaczki.
|
wnętrze Bazyliki Nawiedzenia NMP |
|
wnętrze klasztoru |
Dzień 2 11.08
Po bardzo wczesnym śniadaniu udajemy się do położonego na obszarze Parku Narodowego Gór Stołowych labiryntu bloków skalnych. Błędne Skały położone są na wysokości 853 m n.p.m. w pobliżu granicy z Czechami. Przejście całego labiryntu zajmuje nam kilka godzin, ale malownicze widoki rekompensują nam wszelkie trudy.
Dzień 3 12.08
|
taras widokowy na Szczelińcu Wielkim |
Trzeci dzień spędzamy wspinając się na Szczeliniec Wielki, najwyższy szczyt w Górach Stołowych (919 m n.p.m), a następnie podziwiając widoki ze szczytu. Dodam tylko, że trud zdecydowanie się opłacił :-)
|
Mama na tarasie widokowym |
Dzień 4 13.08
Kolejny dzień przynosi nam wspinaczkę po kolejnym wzniesieniu, tym razem jest to Igliczna. Może i 845 m n.p.m. to nie imponująca liczba, ale widoki na szczycie piękne :-)
|
Igliczna |
Po powrocie do klasztoru zwiedzamy jeszcze ruchomą szopkę bożonarodzeniową. Trochę dziwnie słuchać kolęd
w wakacje, ale całość robi wrażenie nawet w 30°C :-)
Dzień 5 14.08
Ostatni dzień spędzamy w Czechach, a konkretnie w Adršpach, czyli w Skalnym Mieście, gdzie podziwiamy unikalne formy skalne z piaskowca płytowego (często nawet 100 metrowe skalne ściany), na temat których nasza pani przewodnik ma do powiedzenia więcej niż to się wydaje możliwe ;-)
|
Adršpach |
|
wejście do Morii ;-) |
|
jezioro polodowcowe na terenie Skalnego Miasta |
W drodze powrotnej zatrzymujemy się na chwilę w Krzeszowie, gdzie zwiedzamy bazylikę pw. Wniebowzięcia NMP, a później w Gostyniu, gdzie zwiedzamy Bazylikę na Świętej Górze. Do domów wracamy nad ranem.
|
wnętrze bazyliki pw. Wniebowzięcia NMP w Krzeszowie |
|
Bazylika na Świętej Górze |
|
wnętrze bazyliki |
|
sklepienie kopuły |