piątek, 16 listopada 2018

#3 Gniezno Trzebnica Bardo Śląskie Błędne Skały Szczeliniec Wielki Igliczna ADRŠPACH Krzeszów Gostyń 2013/08


W drugim miesiącu wakacji wybrałyśmy się z mamą na zorganizowaną przez ks. Bolesława pielgrzymkę w góry. 


Dzień 1 10.08


Wyjazd, jak to zwykle bywa w przypadku wycieczek autokarowych, miał miejsce wcześnie rano. Po kilku godzinach jazdy zatrzymaliśmy się w Gnieźnie, a konkretnie w Bazylice archikatedralnej Wniebowzięcia NMP
i św. Wojciecha, gdzie udało nam się zobaczyć Konfesję św. Wojciecha z relikwiarzem. 



Archikatedra gnieźnieńska


Następny przystanek miał miejsce w Trzebnicy, gdzie zatrzymaliśmy się na chwilę w Bazylice i Sanktuarium
św. Jadwigi. Czasu na zwiedzanie nie było wiele, ale do
Barda Śląskiego, gdzie mieliśmy nocować było już niedaleko, wiec tym chętniej wracaliśmy do autokaru.




Bazylika św. Jadwigi, ołtarz boczny

ambona w stylu rokoko


Gdy już dojechaliśmy do Barda, udaliśmy się na mszę św. do Bazyliki Nawiedzenia NMP, a zaraz po mszy do położonego obok klasztoru, gdzie zaplanowany był nocleg. Po obiadokolacji wyszliśmy na wieczorny spacer po okolicy. W końcu od następnego dnia czekały nas same wspinaczki.



wnętrze Bazyliki Nawiedzenia NMP

wnętrze klasztoru




Dzień 2 11.08


Po bardzo wczesnym śniadaniu udajemy się do położonego na obszarze Parku Narodowego Gór Stołowych labiryntu bloków skalnych. Błędne Skały położone są na wysokości 853 m n.p.m. w pobliżu granicy z Czechami. Przejście całego labiryntu zajmuje nam kilka godzin, ale malownicze widoki rekompensują nam wszelkie trudy. 


Mama przeciska się przez jeden z korytarzy

znak graniczny

tutaj pozuję z pewnym górskim stworzeniem ;-)

Mama nawet przejęła "pałeczkę"




Dzień 3 12.08



taras widokowy na Szczelińcu Wielkim


Trzeci dzień spędzamy wspinając się na Szczeliniec Wielki, najwyższy szczyt w Górach Stołowych (919 m n.p.m), a następnie podziwiając widoki ze szczytu. Dodam tylko, że trud zdecydowanie się opłacił :-)



Mama na tarasie widokowym




Dzień 4 13.08



Kolejny dzień przynosi nam wspinaczkę po kolejnym wzniesieniu, tym razem jest to Igliczna. Może i 845 m n.p.m. to nie imponująca liczba, ale widoki na szczycie piękne :-)


Igliczna


Po powrocie do klasztoru zwiedzamy jeszcze ruchomą szopkę bożonarodzeniową. Trochę dziwnie słuchać kolęd
w wakacje, ale całość robi wrażenie nawet w 30
°C :-)








Dzień 5 14.08


Ostatni dzień spędzamy w Czechach, a konkretnie w Adršpach, czyli w Skalnym Mieście, gdzie podziwiamy unikalne formy skalne z piaskowca płytowego (często nawet 100 metrowe skalne ściany), na temat których nasza pani przewodnik ma do powiedzenia więcej niż to się wydaje możliwe ;-)


Adršpach
wejście do Morii ;-)

jezioro polodowcowe na terenie Skalnego Miasta


W drodze powrotnej zatrzymujemy się na chwilę w Krzeszowie, gdzie zwiedzamy bazylikę pw. Wniebowzięcia NMP, a później w Gostyniu, gdzie zwiedzamy Bazylikę na Świętej Górze. Do domów wracamy nad ranem. 


wnętrze bazyliki pw. Wniebowzięcia NMP w Krzeszowie

Bazylika na Świętej Górze
wnętrze bazyliki
sklepienie kopuły
           


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz