sobota, 10 listopada 2018

#2 IZRAEL Tel Aviv Jerozolima Betlejem Cezarea Nadmorska Haifa Nazaret Kana Galilejska Góra Błogosławieństw Tabga Kafarnaum Jardenit Góra Tabor Jerycho Morze Martwe Betania 2013/02

 

W drugim tygodniu ferii zimowych, razem z mamą, ciocią Elą, wujkiem Józiem i ciocią Krysią wybraliśmy się na pielgrzymkę do Izraela. 

 

Dzień 1 17.02

 

Punktualnie  o północy, w kościele św. Filipa Neri, wraz z mamą i ciocią Krysią wzięłyśmy udział w mszy świętej odprawionej przez opiekuna naszej pielgrzymki ks. Bolesława. Zaraz potem nasza grupa ruszyła w drogę do Warszawy na lotnisko Chopina. Tam dołączyli do nas ciocia Ela i wujek Józio, którzy przylecieli do stolicy
z Berlina dzień wcześniej i zdążyli nawet trochę zwiedzić Warszawę. Lot nieco nam się dłużył, ale piękna pogoda w Tel Avivie wynagrodziła nam wszelkie niewygody podróży. 

 

 

Zaraz po wyjściu z lotniska Ben Guriona ruszyliśmy w drogę do hotelu w Betlejem, zatrzymując się po drodze
w Givat Ram, dzielnicy Jerozolimy, gdzie znajduje się Kneset, parlament Izraela. W sąsiedztwie Knesetu stoi Menora, wykonany z brązu i ważący 4 tony prezent, który parlament izraelski otrzymał od parlamentu Zjednoczonego Królestwa z okazji ósmej rocznicy uzyskania niepodległości.


Kneset
Menora



Dzień 2 18.02

 

Mimo zmęczenia pierwsza noc w Betlejem okazuje się dla nas bezsenna (ze względu na nocne nawoływania muezinów do modlitwy, najpierw tzw. Isza a potem Fadżr). Poranek witamy więc niewyspani, ale gotowi na całodzienne zwiedzanie, które rozpoczynamy w Bazylice Narodzenia Pańskiego. Wejście do niej wygląda niepozornie, nawet najniżsi uczestnicy pielgrzymki muszą się schylić żeby do niej wejść (takie rozwiązanie miało uchronić świątynię przed splądrowaniem przez konnice). Niepozorne wejście prowadzi do imponującego wielkością wnętrza, gdzie najważniejszym miejscem jest Grota Narodzenia, według tradycji miejsce narodzenia Chrystusa.

 

wschód słońca, widok z okna hotelu w Betlejem

 

nawa główna, Bazylika Narodzenia Pańskiego

srebrna gwiazda, Grota Narodzenia

Następnie udajemy się do kościoła św. Katarzyny Aleksandryjskiej, który sąsiaduje z Bazyliką Narodzenia Pańskiego, odwiedzamy Grotę św. Hieronima i Grotę Mleczną. Zaraz potem udajemy się na Pole Pasterzy, gdzie znajduje się mały okrągły kościół pod wezwaniem Gloria in Excelsis Deo i grota, w której chowali się kiedyś przed zimnem pasterze. 


kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej
Pole Pasterzy


przed kościołem Gloria in Excelsis Deo

 

Po godzinnej przerwie na lunch opuszczamy Betlejem i udajemy się do dzielnicy Jerozolimy nazywanej Ain Karem. Według tradycji znajduje się tutaj dom Jana Chrzciciela i miejsce nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Na dziedzińcu powstałego tam kościoła znajdują się tabliczki z zapisem Magnificat, pieśni opartej na tekście, który według Ewangelii św. Łukasza miała wypowiedzieć Maryja podczas wizyty u św. Elżbiety.

 

kościół Nawiedzenia św. Elżbiety

Magnificat w języku polskim

Ostatnim punktem programu jest Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Yad Vashem, gdzie spacerujemy w Ogrodzie Sprawiedliwych wśród Narodów Świata (szukając polskich nazwisk), a także wchodzimy do najważniejszych miejsc instytutu, a mianowicie Sali Imion i Izby Pamięci.

 


jedna z alei w Ogrodzie Sprawiedliwych

 

Izba Pamięci

 

rzeźba Korczak i Dzieci Getta

 

 


Dzień 3 19.02

 

Trzeci dzień rozpoczęliśmy od pakowania, ponieważ na kilka dni opuszczaliśmy Betlejem. Podobnie jak
w niedzielę i w poniedziałek, nasz autokar ustawił się w kolejce na przejściu granicznym pomiędzy Betlejem
a Jerozolimą (Autonomią Palestyńską a Izraelem). Tak jak i wcześniej, obyło się bez sprawdzania paszportów, strażnicy nawet nie zajrzeli do autokaru.

 

panorama Betlejem

 

 
fragment muru przy przejściu granicznym

 

Wyruszyliśmy w drogę do Cezarei Nadmorskiej. Miasto to zostało założone przez króla Judei Heroda Wielkiego na terenie wcześniejszego hellenistycznego Pyrgos Stratonos i nazwane na cześć Cezara Oktawiana Augusta. Była to siedziba rzymskich prokuratorów i stolica rzymskiej prowincji Judei. Dotychczasowe wykopaliska odsłoniły jedynie fragment miasta, m.in. część murów miejskich, teatr i największy rzymski hipodrom.


Cezarea Nadmorska


ruiny w Cezarei
fragment murów miejskich

 










 

 

 

 

 

 

 

 

Następnie pojechaliśmy do Haify, a dokładniej na Górę Karmel, aby zobaczyć klasztor karmelitów bosych poświęcony Najświętszej Marii Pannie Gwieździe Morza (łac. Stella Maris) i Grotę Eliasza, gdzie prorok podobno często przebywał.

panorama Haify z Góry Karmel

 

Kolejnym tego dnia przystankiem było miasto dzieciństwa Jezusa, Nazaret. Tam zobaczyliśmy Bazylikę Zwiastowania Pańskiego, gdzie według tradycji Archanioł Gabriel zwiastował Maryi, że zostanie Matką Syna Bożego, a także kościół św. Józefa, który zbudowano w miejscu, gdzie prawdopodobnie znajdował się warsztat cieśli Józefa z Nazaretu.

 

zachodnia fasada Bazyliki Zwiastowania Pańskiego

 

Na koniec udaliśmy się do Kany Galilejskiej, miejsca znanego z pierwszego cudu Jezusa, przemienienia wody w wino. W tamtejszym Kościele Wesela, uczestniczyliśmy we mszy świętej z odnowieniem przysięgi małżeńskiej (13 par pielgrzymki, w tym ciocia Ela i wujek Józio), po której w okolicznych sklepach z pamiątkami zakupiliśmy wino na wieczorne wesele (wyprawione przez owe 13 par w hotelu w Tyberiadzie). 


stągiew z Kościoła Wesela w Kanie



Dzień 4 20.02


Czwartego dnia wyjeżdżamy wcześnie z Tyberiady i udajemy się na położone niedaleko miejscowości Kafarnaum wzgórze, Górę Błogosławieństw, gdzie według tradycji Jezus wygłosił Kazanie na górze. Tutaj bierzemy udział we mszy św. na świeżym powietrzu, po której zwiedzamy kościół i ogrody położone na wzgórzu.


msza św. na Górze Błogosławieństw


"Let anyone who thirst come to me and drink..."


Następnie udajemy się do regionu Tabga, gdzie według tradycji miał miejsce cud rozmnożenia chleba. Tutaj zwiedzamy kościoły Prymatu św. Piotra i Rozmnożenia Chleba. Zaraz potem udajemy się w rejs łodzią po wodach Jeziora Galilejskiego.


wnętrze kościoła Prymatu św. Piotra


przed kościołem Rozmnożenia Chleba

w tle Jezioro Galilejskie


Kolejne miejsce czekające na nas tego dnia to Kafarnaum, ruiny starożytnego miasta, gdzie archeolodzy odkryli m.in. ruiny Białej Synagogi, nazywanej tak ze względu na wykonanie z jasnego wapienia, i tzw. "Dom św. Piotra", nazywany tak chociaż bezpośrednich dowodów na to, że mieszkał w nim Piotr Apostoł nie ma.


ruiny Białej Synagogi


posąg św. Piotra w Kafarnaum


Po dość późnym lunchu udajemy się nad Jardenit, miejsce położone u ujścia rzeki Jordan, które przyjmuje się za miejsce chrztu Jezusa. Tutaj odnawiamy przyrzeczenia chrzcielne i korzystamy z okazji do kąpieli, każdy według własnego uznania.


odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych w rzece Jordan


Po obiadokolacji w hotelu w Tyberiadzie, spotykamy się na koncercie w hotelowym lobby. Francis, recepcjonista w Dona Gracia, okazuje się również utalentowanym pianistą-samoukiem. Przy dźwiękach wykonywanych przez niego utworów świętujemy 60-te urodziny mamy.




Dzień 5 21.02


Piąty dzień rozpoczynamy od wjazdu na Górę Tabor. Ze względu na jej stromość, przesiadamy się z naszego wygodnego autokaru do małych 10-cio osobowych busów. Po pełnym emocji wjeździe zwiedzamy Bazylikę Przemienienia Pańskiego i podziwiamy roztaczające się ze wszystkich stron widoki. 

 

Bazylika Przemienienia Pańskiego

 

Zjazd wzbudza co prawda nieco mniej emocji, ale i tak wszyscy chętnie przesiadają się do autokaru. Zaraz potem udajemy się do Jerycha, jednego z najstarszych miast świata, znanego z opisanego w Księdze Jozuego oblężenia i zburzenia murów, obecnie znajdującego się na terytorium Autonomii Palestyńskiej. Najbardziej zapadają mi tu w pamięć wszędobylskie pawie i niezliczone stoiska ze świeżymi owocami.


panorama Jerycha


w tle Góra Kuszenia


paw, a w tle nasz "patriotyczny" autokar


Po zjedzonym w Jerycho lunchu udajemy się do Qumran, położonych na Pustyni Judzkiej ruin starożytnej osady, gdzie w latach 1947-1956 odnaleziono ponad 900 rękopisów (w tym 233 manuskrypty biblijne), tzw. "Zwoje znad Morza Martwego". Zwiedzamy muzeum i stanowiska archeologiczne.


stanowisko archeologiczne w Qumran


Po całodniowym zwiedzaniu, udajemy się na zasłużony odpoczynek nad Morze Martwe. Zażywamy kąpieli błotnych i korzystamy z możliwości kupienia kosmetyków w pobliskich sklepach. Na nocleg wracamy do hotelu
w Betlejem. 


Morze Martwe


Dzień 6 22.02


Szóstego dnia bez dostępu do komputera nie wytrzymuję i skoro świt (muezini zastępują mi budzik) udaję się do hotelowego lobby poszperać w sieci. Zadanie utrudnia mi nieco nietypowa klawiatura, ale chęć sprawdzenia informacji na temat tego co dzieje się w Polsce okazuje się wystarczająco silna i mozolnie wpisuję adresy do przeglądarki ;-)



klawiatura z arabskimi znakami

Po śniadaniu w hotelowej restauracji udajemy się "za mur", a dokładnie do oddalonej o niecałe 3 km od Jerozolimy Betanii (obecnie miejscowość nazywa się właściwie Al-Ajzarijja), miejsca gdzie według tradycji
Jezus wskrzesił Łazarza. Przed zwiedzeniem kościoła pw. św. Łazarza, znajduje się jeszcze czas na przejażdżkę wielbłądem. 


przejażdżka po parkingu, w tle żółty maluszek


Zaraz po przejażdżce wchodzimy do wnętrza kościoła, świątyni do której światło wpada tylko przez okno
w kopule. Jest piątek, więc w sąsiadującym meczecie odbywa się piątkowa modlitwa Dżummuah, zagłuszająca słowa naszego przewodnika. 


 

Następnie wracamy do Jerozolimy i przechodzimy tzw. Via Dolorosa, czyli Drogę Krzyżową ulicami miasta, której końcowe stacje znajdują się na terenie Bazyliki Grobu Świętego. Tutaj stoimy w kolejce do grobowca, w którym według tradycji spoczywało ciało Jezusa. Nie da się pominąć kaplicy Śmierci na Krzyżu, zbudowanej w miejscu Golgoty, ani Kamienia Namaszczenia, który nawiązuje do obrzędu, któremu poddano ciało Jezusa przed złożeniem do grobu.
grobowiec


wnętrze grobu


Przed powrotem do hotelu na obiadokolację, odwiedzamy jeszcze znajdującą się w pobliżu Bramy Lwów Bazylikę św. Anny, poświęconą św. Annie i św. Joachimowi, rodzicom Maryi.



przed Bazyliką św. Anny


 

Dzień 7 23.02

 

Ostatni dzień zwiedzania spędzamy w Jerozolimie. Zaczynamy od obowiązkowego punktu dla wszystkich pielgrzymów, a mianowicie od Ściany Płaczu, przypuszczalnej pozostałości po Świątyni Jerozolimskiej.
Zgodnie z tradycją wkładamy między kamienie ściany karteczki z prośbami i modlimy się. 

 

panorama Jerozolimy

 

Ściana Płaczu


Następnie udajemy się na Górę Oliwną, gdzie znajduje się Ogród Oliwny, zwany inaczej Getsemani, miejsce gdzie przebywał Jezus z Apostołami w wieczór przed pojmaniem. Tutaj zwiedzamy również Bazylikę Agonii, nazywaną również Kościołem Wszystkich Narodów. 


Ogród Oliwny

W dalszej kolejności odwiedzamy Kościół Pater Noster, Kościół św. Piotra in Galicantu (dosłownie w miejscu piania koguta) i Wieczernik (miejsce Ostatniej Wieczerzy). Po wyczerpującym dniu wracamy do hotelu
w Betlejem, trochę zawiedzeni, że to już koniec i czas pakować walizki.


Modlitwa Ojcze nasz w języku kaszubskich w Kościele Pater Noster

witraż w oknie Wieczernika



Dzień 8 24.02


Po śniadaniu dowiadujemy się, że nasz lot ma kilkugodzinne opóźnienie i w związku z tym mamy jeszcze trochę czasu. Nasz przewodnik zabiera nas do Jerozolimy, tym razem nie na zwiedzanie, a na zakupy. 



w jednym ze sklepików z pamiątkami



W drodze na lotnisko Ben Gurion w Tel Avivie zatrzymujemy się na kawę w knajpce Elvis Presley Inn Neve Ilan...


kawka z królem ;-)


Po wydaniu ostatnich $ na lotnisku, wsiadamy do samolotu i wracamy do Polski. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz